~*~
Szłam pewnym siebie krokiem do wyznaczonego miejsca, zamierzałam iść na imprezę. Ostatnio robię to często, powodem jest moja nadpobudliwa przyjaciółka Carly, która zawsze mnie na to namawia, ale nie powiem, sama kocham się zabawiać.
Szłam chodnikiem, było już po północy, słychać było jedynie moje głośne stukanie szpilek. Usłyszałam szelest w krzakach, więc się odwróciłam. Nic. Westchnęłam i wzruszyłam ramionami, pewnie zastanawiacie czemu się tak przejmuje, w końcu to pewnie nic takiego, zgadłam? Chodzi o to, że nie dawno z więzienia uciekł Jason McCann, jest to najniebezpieczniejszy człowiek jakiego znam, a bynajmniej słyszałam. Zabił taką dużą ilość osób, że nie mieści się to w głowie, jest jak bestia, która nie ma uczuć. Szłam i szłam, aż zorientowałam się, że nie wiem dokąd idę, nie znałam tej drogi. Obróciłam się i poczułam, że wpadam na coś twardego, dotknęłam tego i zauważyłam, że "to coś" to człowiek. Przełknęłam głośno ślinę i spojrzałam w górę.
-Zgubiłaś się maleńka? -spytał ochrypłym głosem, był cholernie seksowny, mogłabym przysiąc, że gdzieś go widziałam.
-Pójdziesz ze mną. -powiedział dumnie, chciałam coś odpowiedzieć, ale znajomy mi chłopak przyłożył mi do ust szmatkę, która dziwnie pachniała, a po chwili nie widziałam już nic.
-Obudź się suko. -warknął mi znany głos, teraz już wiedziałam do kogo należał, to sam Jason McCann. Niechętnie uniosłam wzrok do góry, zauważając przy tym chłopaka. Miał ciemno brązowe tęczówki, idealne włosy ustawione na żel, jego pulchne, malinowe usta tylko się prosiły, aby je złączyć ze swoimi. Był dobrze zbudowany, miał sporo tatuaży na prawym i lewym ramieniu, był ubrany w obcisły T-Shirt, do tego spodnie, które były nisko opuszczone i białe supry.
-I czego się gapisz. -warknął, a moje ciało przeszedł dreszcz i nie był to ten przyjemny.
-Prze-przepraszam -zająkałam się, spuszczając głowę w dół
-Patrz się jak do mnie mówisz, dziwko. - warknął podnosząc mój podbródek tak, że musiałam na niego spojrzeć. Jego oczy wpatrywały się we mnie, wiercąc przy tym dziurę w mojej głowie, czułam się trochę nie zręcznie.
-Przepraszam.. -powiedziałam cichutko, nie spuszczając wzroku z chłopaka
-Cokolwiek. -prychnął i wyszedł z pokoju.
Leżałam jak zgaduję w piwnicy, na starym materacu, w kącie chyba widziałam zdechniętego szczura, ohyda!
Zwinęłam się w kulkę, zamknęłam swoje oczy i zastanawiałam się co się teraz ze mną stanie.
Pomyślałam o moim ojcu, nie będzie za mną tęsknił jeśli coś mi się stanie, bił mnie, właściwie bił to mało trafne określenie, właściwe to chyba katował. Westchnęłam cicho myśląc, że jeśli coś się mi stanie, nikt nie będzie za mną płakał. Poczułam jak robię się senna i po chwili zasnęłam...
~*~
Obudziły mnie promienie słoneczne, które dostawały się tutaj przez.. okno? Ale okna nie było tam wcześniej. Szybko otworzyłam oczy i podniosłam się do pozycji siedzącej. Rozejrzałam się po pokoju i byłam w nieznanym mi miejscu, był to jakiś pokój. Ściany były fioletowe, była tu tylko szafa, mała półeczka i łazienka. Łóżko było dość spore, z pewnością zmieściły by się tutaj jakieś trzy osoby.
-Wreszcie się obudziłaś. -Powiedział zadowolony chłopak podpierając się o ścianę, cały czas tu był?
-Umm, gdzie jestem? -spytałam nie śmiało, patrzałam się na niego, bo bałam się że coś mi zrobi.
-U mnie w mieszkaniu. -wywrócił oczami nie spuszczając ze mnie wzroku
-Ale co ja tu robię? -spytałam z małym grymasem na twarzy.
-Po pierwsze -nigdy nie rób krzywej miny kiedy ze mną rozmawiasz. Po drugie- porwałem Cię i teraz będziemy się świetnie bawić. - powiedział, a chytry uśmieszek wkradł się na jego twarz.
-Co masz na myśli. -posłałam mu pytające spojrzenie, byłam strasznie zdenerwowana.
-Teraz będziemy się pieprzyć kochanie. -szeroko się uśmiechnął i zaczął do mnie podchodzić.
On żartuje, prawda?
~*~
KOMENTUJEMY :)
Im więcej komentarzy tym szybciej rozdział, dziękuję ♥
~*~
KOMENTUJEMY :)
Im więcej komentarzy tym szybciej rozdział, dziękuję ♥
Zapowiada sie ciekawie... Czekam nn
OdpowiedzUsuńAshkeugytbjox Dopiero zaczełaś pisać, a już kocham <3
OdpowiedzUsuńPS. Czytam wszystkie trzy opowiadania :)
PS.2 Kocham cie <3<3
Awww, fajny, czekam na następny ;**
OdpowiedzUsuńFajnie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńboże! fkafjajkfcaf.♥ To jest świetne! Dodaję do obserwatorów ;*
OdpowiedzUsuńsuper :D
OdpowiedzUsuńZapowiada sie ciekawie :)
OdpowiedzUsuńnoo czekam na 1 ;) ♥ /PolishSweety
OdpowiedzUsuńAwww, Kocham to C:
OdpowiedzUsuńSuper ;D
boże dodaj szybko nowy bo już się nie mogę doczekać :D
OdpowiedzUsuńBrzmi supeer <3 Czekam na pierwszy rozdział <3
OdpowiedzUsuńBrzmi supeer <3 Czekam na pierwszy rozdział <3
OdpowiedzUsuńZapowiada sie świetnie chce kolejny <3
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuńNa http://place-of-art.blogspot.com/ pojawiło się Twoje zamówienie.
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam
Arowana
=^-^= super się zapowiada...
OdpowiedzUsuńO fajnie sie zaczyna
OdpowiedzUsuń